Spotkanie z Sebastianem R. Bielakiem

Sebastian R. Bielak (fot. A. Chodkiewicz)Pokaz slajdów z wyprawy na Alaskę w Miejsko-Gminnym Centrum Kultury w Słomnikach

Zapraszamy na spotkanie z Sebastianem R. Bielakiem – podróżnikiem, fotografem i przyrodnikiem, który spędził trzy miesiące na Alasce zwiedzając Półwysep Kenai oraz Wyżynę Środkowego Jukonu.

Parę słów o autorze: dr inż. Sebastian R. Bielak – naukowiec, publicysta, fotograf, autor reportaży podróżniczych oraz książek i artykułów o tematyce przyrodniczej. Z wykształcenia inżynier, ale z zamiłowania przyrodnik i podróżnik zafascynowany Alaską.

Dawna traperska chata (fot. Sebastian R. Bielak)Opis techniczny prezentacji: Prezentacja multimedialna pt. „Dolina Jukonu – W głębi kontynentalnej Alaski” składa się ze 80 slajdów (290 fotografii) i trwa 80-90 minut. Oprócz fotografii prezentujących krajobrazy, florę i faunę oraz mieszkańców centralnej Alaski zawiera ciekawostki i danych dotyczące alaskańskiej przyrody, problemów ekologicznych oraz codziennego życia Alaskańczyków. Dotyczy to zwłaszcza Indian zamieszkujących niewielkie wioski położone pod północnym Kołem Podbiegunowym, w głębi niedostępnej tajgi. Pokaz slajdów będzie połączony z promocją najnowszej książki autora zatytułowanej „Parki narodowe i rezerwaty Alaski”.

Indiańskie dzieci w trakcie pikniku (fot. z archiwum autora)Opis wyprawy: Pewnego dnia, kierując się marzeniami i potrzebą doświadczenia na własnej skórze czym jest prawdziwa wolność oraz dzika przyroda, wybrałem się na Alaskę. Spędziłem tam trzy miesiące, w czasie których zwiedziłem południe stanu (Półwysep Kenai) oraz środkową jego część, obejmującą Wyżynę Środkowego Jukonu. Wyprawa na Alaskę była połączeniem przyjemnego z pożytecznym: z jednej strony chciałem zobaczyć tę odległą krainę, móc po niej podróżować oraz podziwiać jej piękno. Z drugiej strony zamierzałem zdobyć praktyczną wiedzę oraz doświadczenie na temat funkcjonowania systemu ochrony przyrody w tej części Ameryki Północnej. W efekcie zdecydowałem się na staż naukowo-badawczy w trzech parkach Alaski: Kenai, Koyukuk i Nowitna, który pozwolił pogodzić obydwa aspekty. Choć wyprawa nie miała charakteru modnych obecnie eskapad ekstremalnych, ale była zaplanowaną i przemyślaną „ekspedycją” przyrodniczo-geograficzną, to jednak w czasie tych kilkunastu tygodni spędzonych na Alasce miałem okazję przeżyć wiele przygód. Brałem udział w raftingu na rzece Kenai, przepłynąłem łodzią lub kajakiem blisko 900 km wzdłuż biegu Jukonu – największej rzece Alaski, obserwowałem orły, sokoły i puchacze, łowiłem ryby w rzekach, w których aż roiło się od łososi i wielkich szczupaków, wędrowałem samotnie po leśnych duktach pełnych świeżych tropów niedźwiedzi, przeżyłem rzeczne tsunami i otarłem się o pożar tajgi. W trakcie wyprawy poznałem wielu interesujących ludzi, m.in. Amerykanów polskiego pochodzenia oraz Atabasków, którzy żyją na pograniczu nowoczesnej kultury amerykańskiej oraz tradycyjnego stylu życia odziedziczonego po swoich przodkach. Zwiedziłem sporo ciekawych miejsc, m.in. byłem nad rzeką Kenai, w której łowi się rekordowe łososie czawycze oraz w miejscu, gdzie odkryto pierwsze na Alasce złoża ropy naftowej. Słuchałem indiańskich opowieści o tajemniczych Leśnych Ludziach, którzy ponoć do dzisiaj zamieszkują niedostępne połacie alaskańskiej tajgi. Wyprawa na Alaskę była jedną z największych i najwspanialszych przygód w moim życiu. Dzięki niej mogłem na własne oczy zobaczyć jeden z ostatnich zakątków Ziemi, gdzie przyroda wciąż rządzi się własnymi prawami, a człowiek jest tylko jednym z jej mniej znaczących elementów.

Jukon - największa rzeka Alaski (fot. Sebastian R. Bielak) Urson - alaskański gryzoń, który ma 30 000 kolców na swoim ciele (fot. Sebastian R. Bielak) Terasy rzeczne na brzegach Jukonu (fot. Sebastian Bielak)

Informacja o stronie internetowej autora: Zapraszamy do odwiedzenia strony internetowej Sebastiana R. Bielaka poświęconej wyprawie na Alaskę: www.sebastianbielak.pl

 

Sebastian Bielak | Alaska