"Zew pustyni" (17.04.2013)


Rozmawiamy o książkach - "Zew pustyni"

 
Na kwietniowym spotkaniu DKK czytelniczki dyskutowały na temat książki "Zew pustyni" Teresy Fortis. Wydawać by się mogło, że zawód stewardesy to marzenie większości młodych dziewczyn. Bohaterka też myślała, że praca w Saudyjskich Liniach Lotniczych to szczególne wyróżnienie. Rzeczywistość okazała się bardzo trudna. Baza w Dżuddzie gdzie trafiła Teresa okazała się największym haremem świata, w którym przebywa około 2 tysięcy kobiet różnych narodowości, azyl otoczony murem okazał się prawie więzieniem. Praca była ciężka, wymagano codziennej gotowości, wyczerpujące loty, małe pokoiki, koleżanki myślące tylko o sobie, tęsknota za rodziną, niskie wynagrodzenie - to ogólny obraz "wymarzonej pracy". Dziewczyny zdawały sobie sprawę, że ich kontrakty są krótkie, więc żeby się dorobić szukały "sponsorów". Saudyjczycy chętnie przebywali w ich towarzystwie.
 
 
 
Jak długo można wytrzymać w takich warunkach? Bohaterka pracowała 5 lat, przeżyła poważny związek - niestety narzeczony wolał narkotyki, przeleciała tysiące kilometrów, zobaczyła wiele ciekawych miejsc, zdobyła doświadczenie i powiedziała dziękuję - czas wrócić do domu, do normalnego życia.
 
To książka dla osób młodych, szukających swego miejsca w świecie, stojących przed życiowymi wyborami i podejmowaniem trudnych decyzji.
 
Klubowiczki życzą przyjemnej lektury.
 
Klubowiczka - Pani Urszula Zielińska